Witajcie:)
Dzisiaj wychodząc z pracy zaskoczyła mnie w końcu iście letnia pogoda, toteż calutki dzień spędziłam na balkonie to leżakując, to oglądając seriale w internecie to czytając książkę. I jeszcze tylko jutro i tydzień podobno świetnej pogody w górach z P :):) A co, nam też się należy raz do roku:)
Na balkoniku pamiętałam oczywiście o ochronie głowy przed słoneczkiem! (Tak to ten super kapelusik z biedronki za 18 złociszków^^)
nóżki na słoneczku muszą być obowiązkowo
oraz moja Lejlusia ciekawska zawsze przy mnie:):)
Druga część bloga to opis akcji:
Lato z siemieniem lnianym!
Akcje zapoczątkowała na swoim blogu bloggerka Balbina Ogryzek (klik!). W związku z tym, że od dawna próbowałam się przemóc do spożywania owego produktu a jakoś marnie mi to szło postanowiłam się przyłączyć. Jest to moja pierwsza akcja - mam nadzieję że wytrwam w systematyczności i efekty mnie zaskoczą:)
Dziś po raz pierwszy zmieszałam dwie łyżki nasionek z jogurtem truskawkowym. Do najlepszych smaków to nie należało ale do najgorszych również nie. Ogólnie myślałam, że pójdzie gorzej.
OBY TAK DALEJ! :D
Co do akcji blogowej to polecam i odsyłam po więcej informacji do organizatorki - link wyżej
Buziaczki
Jaki uroczy kotek :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się przetrwać z siemieniem. Mi się udało, więc czekam na Twoje efekty.
Powodzenia :D