piątek, 20 września 2013

Wrześniowa aktualizacja kręciołków + moje zaprzestanie farbowania

Witajcie, troszkę się u mnie zmieniło od czasu kiedy byłam na bieżąco z Waszymi postami. Zaraz kolejna przeprowadzka (przecież nie mogę mieszkać tam gdzie nie ma HEBE!), nowa praca daje mi w kość czasu i chęci na cokolwiek coraz mniej. :) Ale nie zaprzestałam (broń boże) dbać o włoski. Nadal olejowałam przed każdym myciem, a to na całą noc a to na 3-4 godzinki oraz znalazłam mój wymarzony szampon mowa tu o Pervoe Reshenie, Love2MIX Organic, Organiczny szampon nawilżający do suchych włosów `Ekstrakt z jagód acai i proteiny perły`. (KWC)
Muszę wam więcej napisać o tym, jak nie plącze moich sianowatych włosów oraz jak je wygładza przy jednoczesnym bardzo dobrym zmywaniu olei - cudo po prostu. :) 

Włoski w tym miesiącu w porównaniu z miesiacem poprzednim prezentowały się mniej-więcej tak
(klikamy by powiększyć)

sierpień                      /                  wrzesień


Wydaje mi się że końce są pokruszone - może czas na podcięcie te 2cm? Co sądzicie?
Cały czas schodzę z cieniowania co jest arcytrudne 

Co robiłam dla nich w tym miesiącu?
  1. Olejowałam włosy olejem z kiełków pszenicy - podobał mi się po nim efekt- nie było żadnego wow ale widziałam że w końcu olej coś robi. Zakupiłam w końcu Altery wersję z papają i narazie nie wiem co o nim myśleć oprócz cudownego zapachu :D 
  2. Udaje mi się myć włosy co 3dni, nawet nie wiem czym to było zdefiniowane ale się cieszę :)
  3. Walczyłam o przyrostu którego nie ma :( Babuszko Agafio! czemu mi to zrobiłaś? Wcierałam ją po każdym myciu w sklap wraz z delikatnym jego masażem i co? Widzicie żeby urosły? Wcale... przykre :D Kończę opakowanie cierpliwie i przerzucam się na Joannę Rzepę, może ona da jakieś widoczne efekty.
  4. Od dziś zaczynam brać Calcium pantothenicum może troszeczkę długości z nich wycisnę

Teraz mija czwarty miesiąc od kiedy nie farbuję włosów. Chciałabym mieć swój naturalny średni blond. Na dzisiejszym etapie zapuszczania polubiłam swój odrost - nie przeszkadza mi on zupełnie ale to pewnie dlatego że jest jeszcze mały. Schody zaczną się wtedy, kiedy będzie do połowy szyi albo dalej... Jestem twarda nie poddaje się :D

Zrobiłam nieudolnie dwie fotki z rąsi żebyście miały jakiekolwiek pojęcie jak wyglądają moje włosy na czubku głowy:)

Jak widać różnica w tonach spora ale KEEP CALM dziewczyny:)